wrz 08 2005

"Nazwał ją w swym sercu Tinuviel, czyli...


Komentarze: 6

 "Nazwał ją w swym sercu Tinuviel, czyli Słowikiem, córką półmroku w języku Elfów Szarych"... historia się powtarza??!! Nie wiem... ale mam takie dziwne.. odczucia, myśli... wszystko spisałem wczoraj na kartce... i wygląda to strasznie.. nie mam sensu.. w życiu.. gubię się we własnym umyśle... kocham lub chcę kochać... nie wiem..

 PUSTKA

 Marginalność... brak zainteresowania.. to czuję.

madry_ptok : :
cocosanka
10 września 2005, 08:19
nie piszcie więcej o miłości... bo to chyba jeden z boleśniejszych tematów... ale nie wiem, czy gorsza jej obecność, czy brak... a co do Gotharda... kogo obchodzi, że Ci jakaś laska do łóżka wskoczyła????????????????? masz racje Peter, nie podawaj planu (bo Cię oskubię)!!pozdrawiam Twe dZIEWCZYNY, gOTHARD. i całą resztę:*:*:*
Waliska
09 września 2005, 21:22
Piotruś tak mi przykro... Ze doprowadziłam Cię do tego stanu... Wiem, że to wszystko moja wina... I strasznie mi głupio... Wiec teraz kolejny raz Cię przepraszam... Niechciłam(;P)... A co do miłości... To kiedyś pora się przestać nią zadręczać... Wiesz... Ja też już tak dłużej nie mogę... Skoro wiem, że wszystko o czym marze się nie spelni... Staram się prestać marzyć.. Choć zbytnio mi nie wychodzi... Ale próbuje... Kolejny raz próbuje zapomnieć....:(...
madry_ptok=>Gothard
09 września 2005, 19:09
Marty?? Coś Ci sie pomyliło... złe informacje.. nie podam ci planu. spadaj
Gothard...
09 września 2005, 16:32
Ty przynajmniej cos czujesz do tej twojej Marty...
Wczoraj do łóżka wskoczyla mi dziewczyna a potem druga. Zero uczuć:) podaj mi swoj plan ok?
08 września 2005, 21:45
własnie skończyłam trylogię a ponieważ jestem chora chorsza i najchorasza i tak tez się czuję to idę szybko pod prysznic , biorę leki i spaaać:) jutro na 9 :) czy to zagubienie ma związek z tym, o co Cię dzisiaj pytałam w ramach przypominania starych dziejów celowo zaszyfrowanych, tego , że ktoś nie wiedział np, że ktoś z kimś był i jest?:) (i każdy wie o co chodzi, ach te szyfry;P ) chyba ma..ale powiem Ci jedno...o miłości się nie dyskutuje...Jej się nie da zrozumieć...:)\"(...) Zawsze na świecie ktoś na kogoś czeka, czy to na dalekiej pustyni, czy w samym sercu gwarnego miasta.I gdy w końcu skrzyżują się drogi tych dwojgai spotkają się ich spojrzenia, to wtedy znika cała przeszłość i cała przyszłość. Liczy się tylko ta chwila i owa niewiarygodna pewność, że wszystko pod niebieskim sklepieniem zostało zapisane jedną Ręką. Ręką, która obdarza miłością i stwarza bliską duszę dla każdego śmiertelnika, który w słonecznym świetle krząta się niest
08 września 2005, 21:32
A ja ci śpiewająco odpowiem. \"Pewien znany ktoś, kto miał dom i sad, zgubił nagle sens i w złe kręgi wpadł. Gdzieś majątek prysł, on nie stoczył się. Wytłumaczyć umiał sobie wtedy, wtedy właśnie że... Że ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy. Ważne jest kilka tych chwil, tych na które czekamy.\"

Dodaj komentarz