Pamięć i tożsamość

 Ostatnio czytam "Pamięć i tożsamość" Jana Pawła II.. czyta się to bardzo wolno, ale praktycznie każde zdanie ma głebszy sens.. np: "zdarza się bowiem, że w konkretnym realistycznym układzie ludzkiego bytowania zło w jakimś sensie jawi się jako potrzebne- jest potrzebne o tyle, o ile dajeokazję do dobra".. uważam, że JP2 był niesamowity.. na każdą rzecz czy zjawisko miał swoje własne zdanie i potrafił je przekazać ludziom, uzasadnić...

 Stwierdzam powoli, że to forum nie ma sensu... chodzi o to, że rodzi.. agresję. Bo to tak jest, gdy każdy jest pewien swojego zdania i próbuje drugiego zachęcić do swojego.. dlatego chyba nie ma sensu to forum.. no, zobaczy się zresztą..