cze 25 2005

Szukajcie, a znajdziecie...


Komentarze: 6

 Słowa biblijne.. są prawdą...

 Szukałem duchownego.. daleko.. kogoś, kto doradzi.. pomoże.. a on był tak blisko.. w "moim" klasztorze.. i już wcześniej go spotkałem.. ale dopiero teraz to do mnie dotarło, że to właśnie ON.. przekonałem się na pielgrzymce szkolnej... tak się cieszę..

 Wakacje się zaczęły i mijają... nudno, jak na razie, ale to dopiero pierwszy dzień...

 Krótko, bo wciąż w Tuszynie..

 Rozpiszę się, jak wrócę do domu... i o księdzu też coś napiszę:]

 pozdrawiam,

 ptok

madry_ptok : :
26 czerwca 2005, 14:40
ale i tak to wspaniały człowiek ale to tylko moja opinia;)
I>
26 czerwca 2005, 13:28
oj bagaż...po ostatnich wydarzeniach będę coraz częśiej zaglądać do słownika wyrazów bliskoznacznych...dość mam jush słowa \"dwulicowosc\"...
bagaż :}
26 czerwca 2005, 12:48
ten duchowny to dyro?? wg mnie jest dwulicowy i nigdy nie wiadomo o co mu tak naprawde chodzi,,
26 czerwca 2005, 10:05
A więc jesteś szczęściarzem.
Waliska
25 czerwca 2005, 23:44
Tak kazanie było piękne... Płakałam i to bardzo... Właśnie przez słowa Dyrka... to on pierwszy w tym dniu, uprzytomnił mi, że już mogę więcej nie zobaczyć wielu osób z klasy... i ogólnie szkoły...
Współczuje Ci, że jeszcze siedzisz w Tuszynie... Ale już jutro bedziesz w domciu...:D :D...
Pozdraiwam...:)...:)...
I>
25 czerwca 2005, 21:07
o ludzie, czy ty mówisz o dyrektorze?! ale przyznam, że na mszy w piątek...kazanie było piękne...wzruszające...dogłębne...zmuszające do przemyśleń...po prostu aż łza się zakręciła w oku...;[ pozdrawiam Wróbla ze wsi pod lasem tuszyn nidaleko zgierza ... :D

Dodaj komentarz