cze 05 2006

Zapach za zapachem


Komentarze: 7

Zapach za zapachem
słowo za słowem
wzrok za wzrokiem
kawałeczek po kawałku
chłonę Ciebie
węchem
słuchem
wzrokiem
duszą
całym sobą

 Kiedyś to napiszę z czystym sumieniem, prawda?

 I choć dawno już zgubiłem poczucie serca, coś tam drga.
 
 Wiara wyprzedza rozum. Omija pięc zmysłów. Może dotyka tego szóstego?
 Dlatego chyba wierzę w miłość [wykreślić chyba (dodane po chwili)]. Dotyczy każdego z nas, Niekoniecznie musi chodzić o tą "miłość między mężczyzną a kobietą". Nie bądźmy głupi. Miłość spotyka każdego z nas. Tylko pod różnymi postaciami.
 
 Przez tego bloga stałem się otwartą księgą. Czy to dobrze? A bo ja wiem!

 Pewnie za kilka lat będę się z tego śmiał. Z tego, co napisałem.
 Ale nie! Nie chcę! Muszę pamiętać, że dawne problemy, teraz "śmieszne", kiedyś były dla mnie ważne. Tak ważne, jak te teraźniejsze.
 
 "(...)ale nie wierzę, że zmiana
 może nastąpić bez łez"
 Jak można zakochać się w płycie CD?!
 
 -Podoba Ci się ktoś?
 -Kilka dziewczyn. Ale to nie wystarcza.

 Notka dodana chyba za szybko, jak ktoś nie widział, to wczoraj też jedną napisałem..

madry_ptok : :
polinqa
06 czerwca 2006, 20:38
Marta! To przez Ciebie!xD


I>
06 czerwca 2006, 09:50
jejkuś, ja już nie nadążam...:)
Boshe jedyny, \"kilka dziewczyn\" i to Ci ne wystarcza?!
no nie... Wróbel, ja Cię rozpuściłam xD i zboczyłam 8P
Nzimana
05 czerwca 2006, 22:38
za duzo notek dodajesz:P

milosc jest piekna xD
Nzimana
05 czerwca 2006, 22:38
by the way u mnie tez nowa notka;d
05 czerwca 2006, 21:55
mialo byc o wszystkim i o niczym. ale ta notka jest wyjatkowo konkretna. jak dla mnie.
05 czerwca 2006, 21:32
mądrze piszesz. bardzo mądrze.
05 czerwca 2006, 19:39
Ania Zdankiewicz kiedyś namawiała, żeby kupić sobie miłość i pokroić ją jak tort. Zawsze myslałam, że może trafi mi się jakiś kawałek, ale zawsze był to psikus losu. Dlatego nie wierzę. Może tylko pośrednio, trochę z rozsądku i faktu stanu rzeczy. Bo jak pisałeś, spotykamy ją pod różnymi postaciami.
Kiedy miałam sześć lat płakałam, kiedy koleżanka zabrała mi lalkę. Kiedy miałam dziesięć lat, nie rozumiałam, skąd bierze się tęcza. Kiedy miałam lat czternaście pisałam o głupich miłostkach w zeszycie zwanym pamiętnikiem. I teraz się z tego i wielu innych rzeczy smieję:) A kiedy miałam lat siedemnaście.. Tu się zatrzymajmy. Bo wciąż bardzo pamiętam.
Choć to słowa Boba Dylana, kiedyś powiedział mi to mój Przjaciel: \'Aby znaleźć miłość, nie pukaj do każdych drzwi. Gdy przyjdzie twoja godzina, sama wejdzie do twego domu, w twe życie, do twego serca.\'. Proste - prawdziwe. Do zapamiętania.
Przepraszam, że się tak rozpisałam:) Pozdra

Dodaj komentarz