cze 09 2005

Poszukiwany: duchowny:]


Komentarze: 31

No szczyt chamstwa... znów to samo, ale w innej formie i pod inną postacią... mój szanowny kolega (nie będę mu robił obciachu i nie będę podawał jego imienia, bo on czasem tu zagląda:/)wywalił mi dzisiaj wszystko z plecaka.. jak zobaczyłem moje rzeczy leżące na biurku... to myślałem, że człowieka zabiję.. jeszcze takiej chęci mordu nie miałem.. wiecie, teoretycznie to nie była wielka sprawa, ale liczy się sam fakt, że ktoś grzebał mi w plecaku... ba, mało tego, wywalił moje rzeczy... i stwierdził: "bo miałeś taki syf..."... niech pilnuje swoich spraw, kurcze, no...

 Poza tym, to życie sobie mija.. a ja szukam jakiegoś duchowego przewodnika... dotychczas, gdy w szkole mieliśmy o.Teofila, czułem, że w razie czego mogę się kogoś poradzić.. a teraz?? No właśnie, teraz, gdy wyjechał, to nie wiem, do kogo się zwracać z problemami, często egzystencjalnymi... i nie mam pojęcia, gdzie go szukać.. w szkole jest co prawda dyrektor, również zakonnik.. ale to nie tak.. ja nie potrafię tak na realu prosto w oczy o niektórych rzeczach gadać.. i stąd problemy... jeśli ktoś ma jakąś propozycję, to niech krzyczy, bo to pilne!!:]

 Dzisiaj namęczyłem się nad tą cała chemią.. referat porządny walnąłem... a teraz jeszcze nauka do konkursu...:/...

 pozdrawiam,

 kujon-ptok

Bo miłość to bycie do dyspozycji, to gotowość do tego, by usłużyć, pomóc, przydać się, zaopiekować się. To chęć bycia potrzebnym. ks.Maliński

Człowiek szlachetny nie szafuje obietnicami, lecz czyni więcej niż przyrzekł. Konfucjusz

madry_ptok : :
obserwatorka :]
10 czerwca 2005, 14:33
hehehe ale z was dzieciaki!! czy wogole jestescie gotowi aby pojsc do liceum?!?!?!? jakies obgadywania, sceny z wyrzucaniem z plecaka???--->>dobre dla dzieci!!......
p.s Janek wygladales na bardziej dojrzalszego ,a tu prosze!! jestes dziecinny!! zreszta jak wy wszyscy...
neila aka madelle :)
10 czerwca 2005, 13:52
madelle do Gotharda i madrego - wiecie co? aż przyjemnie się was czyta...:)
co do plecaka się nie wypowiadam (nadgryzione batoniki?)...
10 czerwca 2005, 08:34
nie próbuje, an jest za głupia żeby walnąć cudzysłów. Mogła by mnie przep[rosić a ni....
madry_ptok=> Gothard
10 czerwca 2005, 08:30
wiesz, ona to później wytłumaczyła.. wbrew pozorom, to była ironia.. i nie przyznałem Ci racji, stwierdziłem, że to było chamskie.. ale,ostatecznie, to była ironia.. więc się pomyliłem.. a do Marty: na przyszłośc, jeśli będziesz coś ironizować, to daj to w cudzysłów, bo mogą wyjść nieporozumienia...:D tak, jak było ostatnio i przyznaję się do błędu, źle ją oceniłem, jak się to wyjaśniło, to zwracam honor Marcie!:]... przepraszam za złe ocenienie... i Janek, nie próbuj nas skłócić!:]
10 czerwca 2005, 08:30
Nie ma jak lekcja informatyki:)
10 czerwca 2005, 08:29
Nie ma jak lekcja informatyki:)
10 czerwca 2005, 08:27
a ten jest do wróbla
10 czerwca 2005, 08:24
Bo co mi zrobisz dwulicówka mi nic nie zrobi bo taka jest, sam zresztą przyznałeś mi racje:D a nie uważasz czasem że marta jest najbardziej kłamliwą osobą jaką znamy??(pomijam 4,5,6 klasę podstawówki)
madry
10 czerwca 2005, 08:22
dobra, stop, jezioro to inna sprawa... ok, a na Martę nie wrzucaj...nie na moim blogu:/
10 czerwca 2005, 08:22
ten ostatni wpis, to mój był do Gotharda:D
Gothard=>madry_ptok
10 czerwca 2005, 08:20
ok w takim razie jak będziesz tonął w jeziorze to bede dbał o swoje rzeczy >lol< nie kłóćmy sie tu bo dwulicowa pąsiek tu wejdzie i zacznie burdy odstawiać
madry_ptok=> Gothard
10 czerwca 2005, 08:15
Jakikolwiek bałagan i syf by to nie był, nie miałeś prawa wyrzucać mi zawartości MOJEGO plecaka! No bez przesady, dbaj o swoje rzeczy!!
10 czerwca 2005, 08:11
Jak ktoś nosi tonę papierów, nadgryzione batoniki, stare (pólroczne) papiery oraz soczki to sie nie dziw że dla twojej stroski wyleciały z plecaka rzeczy. Ja jeszcze tyle makulatury jnie widziałem
zyg zag
09 czerwca 2005, 22:33
kurde, ty musisz miec na serio beznadziejna klase. i to wyrzucanie rzeczy z plecaka!!! oni po prostu toba pomiataja...ech przykra sprawa
09 czerwca 2005, 22:01
eh duchowy przewodnik..kiedyś trzeba będzie sie obejśc bez niego..eh..bo najtrudniej zawsze jest mówic o swoich problemach..eh..

Dodaj komentarz