Archiwum czerwiec 2005, strona 1


cze 13 2005 Trochę zmian...
Komentarze: 13

 Po pierwsze... do Waliski: po co mi te wszystkie tajemnice mówiłaś wczoraj?? Już bym się prawie wygadał Kasi;)...ech, kusi:P....

 Trochę nowych rzeczy dałem na blogu: Chrześcijaństwo i Moje miejsca... a może jeszcze coś dojdzie... zobaczymy:]

 Koniec roku to koszmar... referaty, klasówki, odpowiedzi, zaliczenia... ech:/.. kto jest uczniem, ten wie.... i tyle!

 A życie sobie płynie i płynie.. i daje wiele do myślenia... jak się cieszę.. jadę do Anglii...:]... Pottera sobie kupię:], bo właśnie wtedy wychodzi.. i mam nadzieję, że będzie fajnie... a jakie Wy macie plany na wakacje??:>

 Dzisiaj na wf-ie były jaja... facet nie dość, że źle oceniał... to jeszcze zwrócił sie do nas "misiaczki":D... nie no, paść można....

 Czemu nie mam weny?? Notki są jakieś takie krótkie....:/...

 Dodałem do linków Natalię... :]

 pozdrawiam,

 znów lapidarny ptok

madry_ptok : :
cze 11 2005 Duchowny: wciąż poszukiwany!
Komentarze: 4

 Tak, duchowny nadal poszukiwany... i jak na razie poszukiwania stoją w miejscu...

 Dzisiaj w szkole mieliśmy tzw. Dzień Rodziny... zlot rodzin i dzieciaków.. było baaaardzo fajnie... wiecie, dużo jedzenia, różne konkursy... i, co najważniejsze, ta atmosfera...:)...i był biskup na Mszy, suuuuper gościk!!! Rzucał grypsy, o jakie nie posądziłbym bisupa :D... jeju, nasza diecezja łódzka ma takie szczęście, że mamy takiego duchownego:]... i reszta może nam zazdrościć:P....

 A poza tym, ciekawych rzeczy dużo się działo... no, może ta kłótnia na moim blogu.. najpierw ja z Gothardem... później Gothard z I>... oj, niedobrze....

 Pozdrawiam,

 zachwycony biskupem ptok:]

Jestem świadoma, że jesteśmy maleńką kroplą w wielkim oceanie nędzy i cierpienia, ale jeżeli nie byłoby tej kropli, to ludzkie cierpienie i nędza byłyby jeszcze większe... Matka Teresa z Kalkuty

Mottem mojego życie jest:
Wszystko dla Jezusa,
wszystko dla Jezusa
przez Maryję!

Matka Teresa z Kalkuty

madry_ptok : :
cze 09 2005 Poszukiwany: duchowny:]
Komentarze: 31

No szczyt chamstwa... znów to samo, ale w innej formie i pod inną postacią... mój szanowny kolega (nie będę mu robił obciachu i nie będę podawał jego imienia, bo on czasem tu zagląda:/)wywalił mi dzisiaj wszystko z plecaka.. jak zobaczyłem moje rzeczy leżące na biurku... to myślałem, że człowieka zabiję.. jeszcze takiej chęci mordu nie miałem.. wiecie, teoretycznie to nie była wielka sprawa, ale liczy się sam fakt, że ktoś grzebał mi w plecaku... ba, mało tego, wywalił moje rzeczy... i stwierdził: "bo miałeś taki syf..."... niech pilnuje swoich spraw, kurcze, no...

 Poza tym, to życie sobie mija.. a ja szukam jakiegoś duchowego przewodnika... dotychczas, gdy w szkole mieliśmy o.Teofila, czułem, że w razie czego mogę się kogoś poradzić.. a teraz?? No właśnie, teraz, gdy wyjechał, to nie wiem, do kogo się zwracać z problemami, często egzystencjalnymi... i nie mam pojęcia, gdzie go szukać.. w szkole jest co prawda dyrektor, również zakonnik.. ale to nie tak.. ja nie potrafię tak na realu prosto w oczy o niektórych rzeczach gadać.. i stąd problemy... jeśli ktoś ma jakąś propozycję, to niech krzyczy, bo to pilne!!:]

 Dzisiaj namęczyłem się nad tą cała chemią.. referat porządny walnąłem... a teraz jeszcze nauka do konkursu...:/...

 pozdrawiam,

 kujon-ptok

Bo miłość to bycie do dyspozycji, to gotowość do tego, by usłużyć, pomóc, przydać się, zaopiekować się. To chęć bycia potrzebnym. ks.Maliński

Człowiek szlachetny nie szafuje obietnicami, lecz czyni więcej niż przyrzekł. Konfucjusz

madry_ptok : :
cze 07 2005 Szkoła..:/
Komentarze: 14

 Szkoła... już niedługo... z wielkim zniecierpliwieniem czekam na koniec roku:]... to już tylko parę dni.. tak blisko:]...

 Ale się porobiło... już się normalnie pogubiłem... klaso, co się z nami stało??(tylko dla wtajemniczonych)... życie chyba robi się nudne... bo nie mam o czym pisać:D...

 Teraz czytam "Pielgrzyma" Coelha... fajne.. dużo filozofii... i dowiedziałem się tyle zróżnicowanych opinii na temat autora, że sam nie wiem, co o nim myśleć.. jak dla mnie.. to spoko kolo:P... ale dopiero sto stron.. dużo przede mną...

 Pozdrawiam,

 jakże lapidarny (mam nadzieję, że nie pomyliłem trudnych słów:)) ptok:]

madry_ptok : :
cze 05 2005 I po Lednicy...
Komentarze: 15

 W Lednicy... było super! Mimo, że padało i nie miałem na sobie suchej nitki... i w nocy było zimno... i nawet przez rybę nie przeszedłem, bo stwierdziliśmy, że jest za chłodno i za długo się czeka.. Ech, ale atmosferka- cool!;) Wszyscy skakali, śpiewali... coś niesamowitego. Koszulkę sobie kupiłem.. z napisem "Hardcore christian" i rysuneczkiem takiej dużej, wypasionej ryby:].. i było miło.

 Ale za to w Łodzi się działo... pewnie już wiecie, ale w centrum znaleziono bombę! Z II wojny światowej.. ewakuowano centrum, Galeria i Silver Screen zamknęli... no, ale chyba rozbroili:]

 W następnym roku też pojadę.. mam nadzieję jednak, że nie będzie już padało... chociaż i tak się świetnie bawiliśmy.. i Krawczyk był:D i coś śpiewał...

pozdrawiam,

 ptok

   Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi.

Jan Paweł II

Do dwóch słów "miłość i miłosierdzie" można sprowadzić całe credo chrześcijańskie. 

Matka Teresa z Kalkuty

Kiedy widzisz dobrego człowieka, staraj się go naśladować. Kiedy widzisz złego człowieka, zastanów się nad samym sobą.

Konfucjusz

madry_ptok : :