Archiwum 05 czerwca 2006


cze 05 2006 Zapach za zapachem
Komentarze: 7

Zapach za zapachem
słowo za słowem
wzrok za wzrokiem
kawałeczek po kawałku
chłonę Ciebie
węchem
słuchem
wzrokiem
duszą
całym sobą

 Kiedyś to napiszę z czystym sumieniem, prawda?

 I choć dawno już zgubiłem poczucie serca, coś tam drga.
 
 Wiara wyprzedza rozum. Omija pięc zmysłów. Może dotyka tego szóstego?
 Dlatego chyba wierzę w miłość [wykreślić chyba (dodane po chwili)]. Dotyczy każdego z nas, Niekoniecznie musi chodzić o tą "miłość między mężczyzną a kobietą". Nie bądźmy głupi. Miłość spotyka każdego z nas. Tylko pod różnymi postaciami.
 
 Przez tego bloga stałem się otwartą księgą. Czy to dobrze? A bo ja wiem!

 Pewnie za kilka lat będę się z tego śmiał. Z tego, co napisałem.
 Ale nie! Nie chcę! Muszę pamiętać, że dawne problemy, teraz "śmieszne", kiedyś były dla mnie ważne. Tak ważne, jak te teraźniejsze.
 
 "(...)ale nie wierzę, że zmiana
 może nastąpić bez łez"
 Jak można zakochać się w płycie CD?!
 
 -Podoba Ci się ktoś?
 -Kilka dziewczyn. Ale to nie wystarcza.

 Notka dodana chyba za szybko, jak ktoś nie widział, to wczoraj też jedną napisałem..

madry_ptok : :