Aaaaa!!! Mam już tego dosyć! Ile można uczyć się na jeden temat??? I po co mi wiadomość, że Poznański urodził się w 1833?! Czego oni ode mnie chcą????
PS: Czy Wy też przeżywacie takie przedkonkursowe stresy i dołki??? Piszcie, jeśli tak!!!!
Ha! A ja jutro nie idę do szkoły!!! To z pewnością dobra wiadomość. A zła? Będę calutenki dzionek uczył się o Łodzi!!! Można nie wyrobić... A to wszystko przez ten konkurs.... No, ale we wtorek... jedziemy do Częstochowy! Całą szkołą! Zawieżamy nasze gimnazjum i liceum Pani Jasnogórskiej... już nie mogę się doczekać. Przecież to duchowe centrum Polski...
Drugi dzień... i co?? Nie walicie wcale drzwiami i oknami! No, ale na początek może być. Co u mnie? Zwykły dzień. Najpierw kościół (msza za wujka), później angielski, później u kolegi... i to cały dzień! Nudno? No, właśnie! I jak tu prowadzić bloga?? Nawet książek prawie nie czytałem! A propos: czytam teraz: "Poemat Boga-człowieka". Faaajne!:) Polecam! No, to może tyle... jutro będzie (mam nadzieję) ciekawszy dzień, bo jak nie, to chyba nic tu nie napiszę!!! Pozdrawiam!
Jestem ptok. A właściwie tak to nazywają mnie tylko nieliczni.
Ale, jest, jak jest. Jestem niewysoki, nie cierpię wf'u
(za co pewnie w tym momencie wielu mnie już przekreśli), bardzo lubię dobre książki
(o przeróżnej tematyce, od fantastyki po książki religijne) i dobre jedzonko!No, może tyle na początek. Za jakiś czas dodam trochę rzeczy.
O sobie, oczywiście! I nie tylko...