Komentarze: 5
Czyżby powrót optymizmu...??!! Może... wszystko okaże się w najbliższych dniach... przeżyłęm fajny dzień.. 3 klasówki, w sumie 4 godziny pracy umysłowej !!!!!!!! (polak, histra, angielski) A i tak było fajnie... dziwne...
Może trochę poezji...?? Tego jeszcze tu nie było... Ale przeczytałem taki piękny wiersz.. Oto on:
"O nieba płynnych pogód,
o ptaki, o natchnienia.
Nie wydeptana ziemia,
nie wyśpiewane Bogu
te drzewa, te kaskady
iskier, ten oddech nieba,
w ramionach jak w kolebkach
zamknięty. Jak cokoły
drzewa z szumem na poły;
serca jak łaski,
takie serca jak gwiazdki,
takie oczu obłoki,
taki lot- za wysoki.
Słońce, słońce w ramionach
czy twego ciała kryształ
pełen owoców białych,
gdzie zdrój zielony tryska,
gdzie oczy miękkie w mroku
tak pół mnie, pół Bogu."
To tylko fragment.. ale za to jaki fajowy, nie?? I kto by pomyślał, że napisał to Krzysztof Kamil Baczyński??!!
Pozdrawiam, ptok :)
PS: Na liczniku jest już ponad 500 :)