Najnowsze wpisy, strona 24


maj 20 2005 Wyjaśnienia i dołamka
Komentarze: 12

 Hmm... czas na parę wyjaśnień...

1. Jednorożec (alias I>) baaaardzo przeprasza madelle... bardzo bardzo.. zaszła pomyłka, koszmarna pomyłka.. i jest Jej teraz przykro.. bo źle zrozumiała i mnie, i Gotharda, i madelle... mam nadzieję, że madelle przyjmie przeprosiny, bo mi też jest trochę głupio, że tak wyszło...

 2. Okazało się, że z tym ateizmem to Gothard żartował :/.. może z moim wyczuciem dowcipności jest coś nie tak... no nie wiem, dla mnie brzmiało to serio serio, zwłaszcza po rozmowach prowadzonych w szkole... ale trudno, stało się, nie zrozumiałem Gotharda (czy tylko ja jeden??!!)

3. Przez pare dni miałem doła (czy jak to nazwać, sam nie wiem, może inaczej: częste zmiany nastroju:/) z powodu... hmmm, nieszczęśliwego zauroczenia, tak, podkreślam, ZAUROCZENIA , ale to już minęło, a przynajmniej tak myślę, bo to trochę, hmmm, bez sensu i bez szans :/

 Tak poza tym, to wczoraj oglądałem Eurowizję, jeju, gorzej chyba być nie mogło... nasi "wspaniali" artyści, Ivan i Delfin, zrobili wszystko to, co mogli zrobić, żeby nie przejść do finału, a mianowicie:

1. Zaśpiewali piosenkę, która kompletnie nie miała przebicia, po prostu straszne!!!

2. Wokalista ubrał się w... no właśnie, co to było??!! To coś było białe i miało jakże "męskie" różowe fragmenty...

3. Tańczyły Cyganki, tak jakby to one stanowiły naszą kulturę, a nie górale czy ktoś taki.

4. Piosenka polegała głównie na śpiewaniu "lalalalalalala" i "opopopoopopopopop"...:/

5. Na koniec.. cóż, jak to ładnie ubrać w słowa... wokalista zrucił z siebie to coś, co nosił i odsłonił klatę... co oni sobie teraz o nas w Europie pomyślą :]

 Tak więc, podłamany poszłem spać, bo oczywiście tym sposobem Europy nie dało się zawojować.. już lepiej było, gdy to my, widzowie, wybieraliśmy wokalistów... Ich Troje- 6. miejsce... (kto by pomyślał :)), a Blue Cafe... cóż, może nie wypadli tak dobrze, ale za to byli w finale!!!!

 Podsumowójąc Eurowizję... sukcesy: 2. miejsce Edyty Górniak i 6. miejsce Ich Troje... porażki: cała reszta:/

 No, może w następnym roku.. chociaż nie, wątpię:/

 Pozdrawiam,

 załamany poziomem naszych "artystów" ptok   

PS: To chyba najdłuższa jak dotąd moja notka, więc proszę docenić pracę w nią włożoną :)

madry_ptok : :
maj 19 2005 Zwykły dzień
Komentarze: 7

 Dzień mega zwykły dzień... rano szkolna Msza Św., poźniej lekcje (ach, ta klasówka z anglika i kartkówka z niemca:/), a teraz home...

 Dziwnie się czuję, taki pusty, czegoś mi brak... a tak poza tym, to Agata wpadła na pewien pomysł... ale to na razie tajemnica :p.

 Niedawno byłem na ciekawym blogu, Gothard mi polecił... i po co??!! Żebym się wkurzył??!! Gościk, który jest ateistą, krytykuje wszystko, co z katolikami związane!! A przecież to taka... piękna religja.. uczy kochać.. ech, chcecie sami się przekonać..?? Wejdźcie na www.ateista.blog.pl... chociaż ja odradzam!!

 I uważajcie... ja nie chcę nic mówić, ale mam nadzieję, że na Was gościu nie wpłynie tak mocno, jak na Gotharda... :(.

 Zobaczcie chociażby ostatnią notkę... krytykowanie żałoby po papieżu wydaje mi się tylko próbą zwrócenia na siebie uwagii:/

 Pozdrawiam,

 zdegustowany ptok   

madry_ptok : :
maj 17 2005 Powrót...
Komentarze: 10

 Wróciłem z naszej wycieczki... w górach było super.. wyjaśniło się pare spraw, ogólnie świetna imprezka :) Wreszcie wytłumaczyliśmy sobie pewne problemy.. i uśmiałem się, i spociłem strasznie, i schudłem :D (I hope) cieszę się.. mimo, że bolą mnie nogi, ręce, stopy i ogólnie wszystko... notka krótka, bo nie mam za bardzo czasu :(

 Pozdrowionka

 Ptoszek

PS: wiedziałem, że to zauroczenie... bo człowiek chyba nie może tak szybko się odkochać :(.... chyba:( nawet nie wiem 

madry_ptok : :
maj 13 2005 Kim w końcu jestem??!!
Komentarze: 9

 Ktoś, kogo uważałem za przyjaciela (a konkretnie przyjaciółkę) stwierdził(a), że nie jestem jej przyjacielem... co lepsze, było to parę dni po tym, jak mnie pocieszała, że zawsze mam przyjaciół, którzy mogą mi pomóc w problemach... np:ona:/.... a teraz?? w sumie to ja nie przyjaciel, tylko kumpel...  hmmmm....kumpel a friend to jednak duża różnica... i jak tu zrozumieć kobiety?!:(

 I zrobiło mi się smutno.. nie pamiętam, żebym tak kiedyś się czuł.. to źle, że zależy mi na przyjaźni??!! A dzisiaj już było: Oj, nie dąsaj się...:/ nie dąsam się... mam po prostu doła:( (znowu, zresztą)...

 I jeszcze teraz ten wyjazd w góry... i będzie wszystko ok...:( ale nie dla mnie...

Pozdrawiam, wracam z wycieczki w poniedziałek... zobaczymy, jak się wszystko ułoży (lub nie ułoży:( )

madry_ptok : :
maj 12 2005 O innych blogach i nie tylko
Komentarze: 5

 Hmmm... tak chodzę po tych innych, Waszych blogach i powoli dostaję okresu dołkowego.... bo tu takie mądre, świetne i bombowe notki... Maddele.. świetny blog, uwielbiam te Jej mądre zdania (polecam, walcie śmiało i nabijajcie nowiutki licznik :P)... albo death_world_... i te psychologiczne opisy innych blogowiczów... a to tylko przykłady tego, jak dla mnie, swoistego geniuszu krasomóstwa!!!.... ech, i tu taki mały blogik madrego_ptoka nagle wyskoczył... :/

 Chciałbym móc pomóc moim przyjaciołom... ciągle pojawiają się nowe problemy na horyzoncie, jak nie u mnie, to u moich znajomych... 

 I czemu tak mi się wszystko teraz nie udaje... nie umniem rozmawiać z innymi... tak mi się zdaje...

 Ech, smutno mi się zrobiło... właśnie dostałem klasyczny przykład mojej głupoty... wszystko psuję:( A serio chcę dobrze! Czemu to wszystko jest takie skomplikowane??!!

 Nie chcę ranić innych słowami.. skoro mi na nich zależy...

 Pozdrawiam...

madry_ptok : :